Leipziger Buchmesse 2019 Fotos

Fotograf na targi

Największa impreza w jakiej brałam udział!! Nie mam pojęcia ilu uczestników było i spodziewam się, że jeszcze ich liczą bo Targi Książki w Lipsku wciąż trwają.

Było fantastycznie. I nie, nie porwały mnie tony książek głównie w języku niemieckim, ani dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy, uczestników.

I powiem wam szczerze, że spóźniłam się, pierwszy raz się spóźniłam, ale było warto! Całe miasto stało, wjazd od strony miasta zakorkowany, na autostradzie stały auta czekając na wjazd na targi. Stałam i ja. Później biegłam. Szukałam Hali nr 4 i znalazłam ją, tą halę, ale jak okazało się po 8 minutach poszukiwań to była Hala nr 3 i zostało 2 minuty do końca wystąpienia. Jak dotarłam na miejsce było już po.

Stała gdzieś obok i rozdawała autografy.

I w myśl pewnego cytatu: „Głupim pytaniem jest tylko to, które chciałeś zadać, a nie zadałeś”.

I kolejny raz przytoczę słowa profesora Bartoszewskiego „Są w życiu rzeczy, które warto, są rzeczy które się opłaca, i nie zawsze to co warto się opłaca, nie zawsze to co się opłaca warto”.

Warto było!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *